W lutym 2025 roku świat gier wideo obiegły ekscytujące informacje dotyczące długo oczekiwanej produkcji studia Bethesda – The Elder Scrolls VI. Chociaż oficjalne źródła wciąż milczą, liczne przecieki i spekulacje dostarczają fanom serii wielu powodów do radości. Wyciek obejmuje szereg kluczowych aspektów gry, takich jak miejsce akcji, mechaniki rozgrywki, eksploracja, rozwój postaci, a także obiecujące zmiany technologiczne.
Jednym z najbardziej intrygujących aspektów nadchodzącej gry ma być wprowadzenie możliwości budowania własnych statków oraz uczestniczenia w bitwach morskich. Mechanika ta, inspirowana systemem konstrukcji statków kosmicznych ze Starfield, pozwoli graczom na eksplorację mórz, odkrywanie podwodnych tajemnic oraz odwiedzanie licznych wysp rozsianych wokół głównego lądu.
Bethesda ma zaoferować graczom szeroki wachlarz opcji personalizacji statków – od prostych łodzi rybackich po potężne okręty wojenne. Wspomniane bitwy morskie dodadzą element strategiczny do rozgrywki, pozwalając graczom nie tylko na eksplorację oceanów, ale także na zdobywanie przewagi nad wrogami. Przewiduje się, że mechanika ta będzie kluczowa dla rozwoju niektórych frakcji, a także wątków fabularnych związanych z handlem, piractwem i polityką regionu.
Kontynuując tradycję wprowadzania elementów zarządzania i budowy, Bethesda planuje zaimplementować w The Elder Scrolls VI system pozwalający na tworzenie i rozwijanie własnych osad oraz fortec. Funkcja ta, znana z Fallout 4 i rozwinięta w Starfield, umożliwi graczom nie tylko personalizację swojego miejsca na mapie, ale także strategiczne zarządzanie zasobami i obroną przed potencjalnymi zagrożeniami.
Budowanie osad ma być bardziej zaawansowane niż w poprzednich grach studia, z możliwością rekrutowania NPC-ów do określonych ról, obrony osady przed najazdami bandytów czy rywalizujących frakcji, a nawet rozwijania własnych systemów ekonomicznych. Niektóre przecieki sugerują, że gracz będzie mógł przejąć kontrolę nad fortami i rozbudowywać je, co może wprowadzić elementy rozgrywki przypominające strategie czasu rzeczywistego.
Od dawna spekulowano, że akcja The Elder Scrolls VI rozgrywać się będzie w prowincjach Hammerfell i High Rock. Najnowsze przecieki zdają się potwierdzać te doniesienia, wskazując, że gracze będą mieli okazję eksplorować te różnorodne i bogate kulturowo regiony Tamriel.
Hammerfell, ojczyzna Redgardów, to kraina pełna pustynnych krajobrazów, starożytnych ruin i miast o unikalnej architekturze. Z kolei High Rock, dom Bretonów, wyróżnia się średniowiecznymi zamkami, górskimi pejzażami oraz tajemniczymi enklawami magów. Takie połączenie oferuje różnorodność środowisk, co może przełożyć się na zróżnicowaną rozgrywkę.
Świat gry The Elder Scrolls VI ma być niezwykle obszerny, z 12-13 dużymi miastami do odwiedzenia. Każde z nich ma oferować unikalne doświadczenia i zadania dla graczy. Dodatkowo, dzięki możliwości podróżowania statkami, gracze będą mogli odkrywać mniejsze wyspy, skrywające własne tajemnice i przygody. Taka struktura świata zapewni głęboką immersję i zachęci do eksploracji każdego zakątka mapy.
Miasta mają być bardziej żywe niż kiedykolwiek wcześniej – NPC-e będą prowadzić bardziej realistyczne życie, reagować na zmiany w świecie gry, a nawet dostosowywać się do poczynań gracza. Możliwe jest także wprowadzenie systemu politycznego, który pozwoli na wpływanie na władze poszczególnych miast poprzez sojusze i intrygi.
Bethesda planuje znacząco usprawnić system walki w The Elder Scrolls VI, czyniąc go bardziej dynamicznym i satysfakcjonującym. Co więcej, zamiast tradycyjnego wyboru klas postaci, gra ma oferować bardziej elastyczny system rozwoju, pozwalający graczom na naturalne kształtowanie umiejętności i stylu gry swojej postaci.
Nowy system walki może obejmować bardziej zaawansowane animacje, mechaniki uniku, a także możliwość stosowania kombinacji ataków. Rozwój postaci natomiast ma przypominać system znany z Skyrim, ale z jeszcze większym naciskiem na swobodę – umiejętności będą rozwijać się w zależności od działań gracza, zamiast być związane ze sztywnymi klasami.
Jednym z priorytetów dla twórców jest zminimalizowanie czasów ładowania w The Elder Scrolls VI, co ma bezpośrednio wpłynąć na płynność rozgrywki i głębsze zanurzenie się w świecie gry. Dzięki optymalizacjom silnika gry, przechodzenie między lokacjami ma być niemal niezauważalne, co z pewnością ucieszy wielu graczy.
Smoki, które stały się symbolem serii dzięki Skyrim, mają ponownie pojawić się w The Elder Scrolls VI. Choć dla wielu fanów nie jest to zaskoczenie, obecność tych majestatycznych stworzeń z pewnością doda epickiego charakteru rozgrywce i dostarczy niezapomnianych wrażeń podczas starć z nimi.
Według doniesień, Bethesda planuje szeroką prezentację The Elder Scrolls VI w lipcu tego roku. Fani z niecierpliwością czekają na oficjalne materiały, które pozwolą lepiej zrozumieć kierunek, w jakim zmierza najnowsza odsłona kultowej serii RPG.
Choć powyższe informacje pochodzą z nieoficjalnych źródeł i należy podchodzić do nich z pewną dozą ostrożności, to jednak malują one obraz ambitnej produkcji, która ma szansę zrewolucjonizować gatunek RPG i dostarczyć graczom niezapomnianych przeżyć w świecie Tamriel.