The Elder Scrolls V: Skyrim to gra, która przez lata wzbogacała się o liczne dodatki i mody, ale niektóre obszary świata nigdy nie doczekały się rozwinięcia, na jakie zasługiwały. Jednym z najbardziej intrygujących i niedocenionych miejsc jest Forgotten Vale, ukryta, majestatyczna dolina wprowadzona w dodatku Dawnguard. Choć jest to jedno z najbardziej unikalnych miejsc w całej grze, Bethesda nigdy nie rozwinęła jego potencjału jako samodzielnego DLC. Dlaczego Forgotten Vale powinno było otrzymać własny dodatek i jak Bethesda przegapiła okazję, by stworzyć coś naprawdę wyjątkowego?
Forgotten Vale wyróżnia się spośród innych lokacji Skyrim swoim niezwykłym klimatem i oszałamiającym krajobrazem. Lodowe jaskinie, wodospady, starożytne ruiny i tajemnicze świątynie tworzą wrażenie, że dolina jest odrębnym, niemal mitycznym miejscem. W porównaniu do innych regionów Skyrim, Vale wydaje się niemal nietknięte przez czas, co czyni je idealnym kandydatem na osobny dodatek DLC.
Bethesda mogła wykorzystać tę lokację do rozwinięcia historii Falmerów, zaginionej rasy elfów, która w Skyrim pojawia się głównie jako dzikie, zdegenerowane istoty. Forgotten Vale mogło posłużyć jako fundament do eksploracji ich prawdziwej przeszłości i odkrycia nieznanych wcześniej tajemnic.
Podczas eksploracji Forgotten Vale gracze napotykają na Auri-el’s Chapel, pradawną świątynię poświęconą boskiemu Auri-elowi (Akatoshowi w nordyckiej mitologii). To miejsce aż prosi się o bardziej rozbudowaną narrację i misje fabularne, które mogłyby pogłębić mitologię Elder Scrolls.
Wyobraźmy sobie, że dodatek DLC rozszerzałby historię kapłanów Auri-ela, ukazując ich konflikt z Falmerami, a może nawet pozwalałby graczowi wziąć udział w odtworzeniu ich dawnego kultu. Misje mogłyby dotyczyć odkrywania tajemniczych artefaktów, interakcji z duchami przeszłości, a może nawet nowej frakcji związanej z dawnymi Falmerami lub Ayleidami.
Choć Forgotten Vale oferuje kilka ciekawych wyzwań, takich jak polowanie na Śnieżne Elfy czy zdobywanie starożytnych monet do otwierania skarbca, większość aktywności w tym regionie sprowadza się do eksploracji i walki. Zdecydowanie brakuje głębszych zadań pobocznych, które mogłyby sprawić, że to miejsce stanie się żywsze i bardziej angażujące.
Wyobraźmy sobie dodatkowe questy, w których gracz pomaga ocalałym Falmerom odzyskać ich dawną chwałę, prowadzi badania archeologiczne nad starożytnymi ruinami lub odkrywa nową, ukrytą frakcję, żyjącą w zapomnianej dolinie. Bethesda miała gotowy fundament pod coś więcej, ale zamiast tego potraktowała Vale jedynie jako lokację w ramach Dawnguard.
Forgotten Vale mogło również stanowić świetne pole do wprowadzenia nowych mechanik i przeciwników. Dodanie unikalnych bossów, takich jak pradawne smoki lodowe czy potężne duchy Ayleidów, uczyniłoby eksplorację doliny jeszcze bardziej ekscytującą.
Przykładem mogłaby być walka z potężnym Strażnikiem Śnieżnych Elfów, który strzeże dostępu do zapomnianej świątyni, lub nowe zaklęcia oparte na mocy lodu i światła. Bethesda mogła również dodać nowy system wędkowania w lodowych wodach doliny lub unikalne sposoby na nawigację po śnieżnych terenach, jak sanie ciągnięte przez wilki.
Porównując Forgotten Vale do Dragonborn czy Dawnguard, widać, że Bethesda stworzyła w przeszłości dodatki skupione na unikalnych lokacjach (Solstheim, zamek Harkon’a), więc Vale również zasługiwało na podobne traktowanie. W przeciwieństwie do nieco chaotycznej struktury Dawnguard, w której Forgotten Vale jest jedynie jednym z wielu przystanków, dedykowane DLC mogłoby skupić się wyłącznie na tej krainie i jej mitologii.
Forgotten Vale to jedna z najbardziej klimatycznych lokacji w całym Skyrim i doskonały przykład zmarnowanego potencjału. Bethesda miała gotową mapę, estetykę i unikalny klimat, ale nie zdecydowała się na rozwinięcie tej części świata w pełnoprawne DLC. Gdyby dodatek oparty na Forgotten Vale został stworzony, mógłby stać się jednym z najbardziej pamiętnych elementów serii The Elder Scrolls.
Czy Bethesda jeszcze kiedyś wróci do tego pomysłu? Być może w przyszłych grach, takich jak The Elder Scrolls VI, zobaczymy bardziej rozwinięte podejście do takich tajemniczych i mistycznych miejsc. Do tego czasu fani muszą polegać na własnej wyobraźni i modach, które próbują rozbudować Forgotten Vale na własną rękę.
A ty? Co myślisz o Forgotten Vale? Czy chciałbyś zobaczyć pełnoprawne DLC o tej krainie?